Sens bawi się z myślami

25 października

W jednej chwili oddychasz, w drugiej dusisz się. Czy jestem w stanie kontrolować to co jest niemożliwe do kontrolowania? Czy potrafię sprawić aby wszystko co trudne stało się proste? A czy Ty jesteś w stanie sprawić, że co to jest górą lodową po prostu się roztopi?

Ciężko jest być optymistą. Ciężko godzić się na to co nas spotyka złego. Trzeba walczyć.

Chciałabym znaleźć kawałek szczęścia, bo może ktoś rozrzucił je po świecie. Chciałabym jak puzzle poukładać moje życie. Chciałabym wygrać główną nagrodę w dotarciu do celu swoich snów. Ale czy warto szukać czegoś co można nigdy nie znaleźć? I czy możliwe jest aby wszystko to można było spotkać gdzieś na łące? 

Chcesz znaleźć igłę w stogu siana? Spraw by słabość stała się siłą.

Gdyby można było naprawić siebie samego nie chodzilibyśmy po świecie ze sztucznym uśmiechem, który maskuje ból. Gdyby z nieba spadały kwiaty czy za każdym razem miałyby dla kogoś znaczenia takie jakie mają teraz, wręczane z uśmiechem. Gdyby puścić wodze fantazji - jak daleko by zagalopowały? Bo może wystarczy aby sny stały się jawą? 

Jeśli plan A nie zadziałał, a plan B uciekł, kto nie wiem czy alfabet będzie odpowiedni.

Zanim odejdę chcę pamiętać dlaczego żyję. Chcę się budzić i robić wszystko aby świat był lepszy. Chcę iść spać wiedząc, że jutro na pewno nadejdzie. Chcę rano wypić kawę a wieczorem kakao. Wiem, że jedna drobna rzecz ma ogromne znaczenie, bo jeśli ten motyl nie zatrzepocze skrzydłami nie przywieje huraganu. A bez huraganu nie będzie słońca. 

Jeśli potrafisz ułożyć nowe słowo, to spraw by miało znaczenie na lata.

Głębszy sens? Gdzieś się schował, ale jest, istnieje, wie że jest jedyną częścią tego świata która potrafi powiedzieć dlaczego budzimy się rano, dlaczego idziemy spać, i dlaczego ten tekst jest wart miliony myśli. Te myśli będą wiedziały co myślą, bo sens im powie że dla niego są całym światem. 
Obsługiwane przez usługę Blogger.