Jeśli chcesz coś zrobić... zrób to teraz!

16 stycznia

Jestem na etapie motywowania się do większych zmian. Moje myśli ciągle uciekają do czegoś większego, do czegoś dla mnie ważniejszego niż zwykłe gadanie. Przeczytałam już chyba z tysiąc książek na temat motywowania się i wielkich zmian. W mojej głowie ciągle kreuje się obraz tego jak chcę pokierować swoim życiem.

Nigdy nie widziałam siebie w jakiejś korporacji, czy w sklepie na kasie, zawsze chciałam być kimś. Chciałam czegoś dokonać, pozostawić po sobie coś dla potomnych. Wiem, że to brzmi naiwnie, że wiele osób pomyśli sobie "głupia jest". Ale ja wiem, że jak człowiek czegoś chce to dokona tego, a ja właśnie zbieram się w sobie żeby w końcu wybuchnąć.

Jak zaczynałam studia miałam wielkie plany, jednak te plany przysłoniła ciągła nauka. Ciągle powtarzałam sobie w myślach że muszę zacząć działać. Muszę coś zrobić z pomysłami które buzują w mojej głowie. Ale skuteczne je hamowałam. A teraz kiedy już nie mam żadnej gotowej drogi, bo właśnie stoję na rozdrożu, mam możliwość zacząć coś niezwykłego, a co najważniejsze mogę zrobić wszystko po swojemu. Tak jak chciałam. Nic mnie nie ogranicza.

Chociaż gdzieś pod podświadomością siedzi taki mały krasnal który krzyczy mi, że ja głupia jestem i nic nie osiągnę, że to co zamierzam zrobić to się nie uda. Lecz ja muszę spróbować, nawet jakbym miała się rozczarować to wiem, że to będzie kolejna lekcja. Lekcja która sprawi, że będę silniejsza. A ten krasnal niech sobie gada.

Nie będę się cackać, bo jeśli nadal będę się bawić to nigdy nie osiągnę tego co chcę. Trzeba postawić wszystko na jedną kartę. I mam nadzieję, że wśród waszej sfery życia jest coś co chcieliście zrobić od dawna a coś was hamowało, to powiem wam że teraz jest najlepszy moment. Nie jutro, nie za miesiąc, czy rok, tylko TERAZ.
Obsługiwane przez usługę Blogger.